pracownikNiestety poziom zarobków czyli wynagrodzeń za miesiąc pracy w naszym kraju jest wciąż jednym z najniższych na terenie całej Unii Europejskiej. Oznacza to iż mimo ponad dziesięciu lat obecności w tym europejskim stowarzyszeniu nasz naród dzieli przepaść finansowa z krajami świata zachodniego. Mimo iż polscy politycy – zwłaszcza obecnej ekipy rządzącej – od lat podkreślają że ciągle i regularnie rośnie nam poziom pkb czyli tak zwanego produktu krajowego brutto to obejmuje on tak naprawdę małą grupę beneficjentów, którzy korzystają z tego iż większość Polaków ciągle pracuje za bardzo niskie wyposażenie, często za tak zwaną najniższą krajową. Oznacza to między innymi chociażby to że Polacy muszą szukać dodatkowego etatu pracy by żyć na godnym poziomie i móc utrzymać na przykład swoją rodzinę. Z inicjatywą dodatkowego zarobku wyszła do społeczeństwa firma o nazwie skład opału Łódź, która zaproponowała bardzo przyzwoitą stawkę zwłaszcza dla ludzi którzy chcą sobie dorobić przez pracę fizyczną. To bardzo znane lokalne przedsiębiorstwo o nazwie skład opału Łódź zaproponowało dla potencjalnych nowych pracowników bardzo elastyczny grafik pracy tak by przyszły pracownik mógł sprawnie połączyć swoją pierwszą podstawową pracę z tą nową dodatkową. Prezes firmy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie skład opału Łódź dodaje iż ten pomysł spotkał się z bardzo pozytywną odpowiedzią wśród lokalnego społeczeństwa i mimo zaledwie kilku dni od ukazania się tej informacji do firmy napłynęło już wiele zgłoszeń naszych rodaków chcących podjąć dodatkowy angaż by zarobić jeszcze do podstawowego wynagrodzenia przysłowiowych kilka groszy. Ta sytuacja potwierdza znane od lat i szeroko rozpowszechnione w społeczeństwie powiedzenie – że Polacy pracy żadnej się nie boją i są narodem bardzo pracowitym.

Opał

Na swego rodzaju swoiście ultranowoczesny eksperyment zdecydowali się włodarze firmy skład węgla Łódź. Postanowili oni – niestety bez konsultacji ze wszystkimi pracownikami – że zgłoszą zakład pracy do udziału w konkursie pod roboczą nazwą „ z kamerą wśród pracowników”. Koncepcja tego rozrywkowego programu telewizyjnego zakłada umieszczenie wielu kamer, mikrokamer oraz lustr weneckich na terenie miejsca pracy tysięcy pracowników czyli na terenie firmy skład węgla Łódź. Argumentując zgodę na tego typu angaż w przedsięwzięciu dość kontrowersyjnym firma skład węgla Łódź podkreślała iż ma głęboką nadzieję – że tego typu medialny, społeczny projekt wpłynie korzystnie na wizerunek firmy która od tego momentu zacznie być postrzegana jako pionier nowoczesności na trudnym rynku surowcowo – energetycznym na terenie Polski. Wielu pracowników zgłosiło już głośne veto i zapowiedziało że dopóki kamery nie zostaną usunięte dopóty ich noga w pracy dalej nie postanie. Dodają oni – że ich rolą jest wydobycie i składowanie węgla brunatnego i kamiennego nie zaś robienie z siebie tak zwanego pajaca. Pracownicy nie chcą taniej popularności i rozpoznawalności – cenią swój intymny, dyskretny świat a mają świadomość że tego typu programy reality show wiążą się niestety z prawie całkowitym wyzbyciem się sfery prywatności. Władze spółki zapowiedziały – że rozważą możliwy demontaż urządzeń rejestrujących dźwięk i obraz w poszczególnych wybranych przez pracowników pomieszczeniach lecz dodały iż na pewno firma z projektu nie zrezygnuje chociażby z tego względu, że kontrakt został już podpisany i przez jego zerwaniu należałoby zapłacić wielomilionowe odszkodowanie firmie producenckiej odpowiedzialnej za projekt programu.